top of page
Racjonalny Inwestor

ETF po polsku, czyli inwestowanie pasywne


Zacznę może od tego, jak Warren Buffet postanowił założyć się o pół miliona dolarów. Zakład był w jego stylu - wygrana zostanie przeznaczona na cel charytatywny, a zakład miał trwać, bagatela, 10 lat. Postawił pół miliona dolarów na to, że żaden profesjonalny zarządzający nie wskaże 5 dużych funduszy, które w ciągu 10 lat zarobią więcej niż fundusz indeksowy oparty na indeksie SP500. Mówiąc wprost, założył się, że pasywne inwestowanie w indeks, jest skuteczniejsze niż aktywne zarządzanie przez profesjonalistów. Zakład już się skończył, a wyniki są oszałamiające:


Warren Buffet zakład oczywiście wygrał. Korzystając z ETF na SP500, płacąc minimalne opłaty za zarządzanie, można było zarobić 8,5% w skali roku. Fundusze zarządzane przez ekspertów, pobierające za to sowite opłaty, miały zdecydowanie gorsze wyniki.


Na polskim rynku mamy dostępne obecnie 4 ETFy. Dwa oparte na indeksie WIG20, jeden oparty na DAX i jeden na wspomnianym indeksie SP500. Nasz rynek pod tym kątem jest mocno zaniedbany, ale pojawia się światełko w tunelu. Są w planach kolejne ETFy. Na początku może zacznę od tego czym jest ETF.


ETF czyli exchange-traded fund ma za zadanie jak najwierniej odwzorowywać dokładny ruch najczęściej danego indeksu lub surowca. Jeśli byłby to ETF na indeks WIG20, to tak, jakbyście zainwestowali dokładnie we wszystkie spółki z tego indeksu. Jeśli byłby to ETF oparty na indeksie WIG-Banki, to tak, jakbyście kupili akcje wszystkich banków wchodzących w skład tego indeksu. Jeśli chcielibyście zainwestować w największe spółki z rynku amerykańskiego, wystarczy kupić jednostki ETFa opartego na SP500 itd. Zasada działania jest prosta, jeśli indeks WIG20 urośnie o 5%, mój ETF na WIG20 również wzrośnie o 5%. Dzięki temu, nie musicie kupować akcji każdej ze spółek osobno.


Kupujecie jednostkę notowaną na giełdzie. Przez konto maklerskie możecie kupować i sprzedawać jednostki ETF. Dzięki ETFom macie zdywersyfikowany portfel i niezależny od zarządzającego, jego umiejętności selekcji, trafnych decyzji itd. Do tego dodam, że opłaty w takich ETFach potrafią być kilkukrotnie niższe niż w standardowych funduszach inwestycyjnych, ponieważ są to fundusze pasywne, czyli nie wymagają aktywnego poszukiwania okazji inwestycyjnych.


Z początkiem stycznia 2019r. wystartował pierwszy polski ETF, czyli BETA ETF WIG20TR. Końcówka TR (total return) jest tutaj bardzo ważna. Oznacza ona, że ETF uwzględnia również wypłacane dywidendy oraz prawa poboru, co dodatkowo zwiększa Wam zyski. To bardzo ważne, bo w skali tylko ostatnich 3 lat różnica jest dość spora, bo blisko 10%.



Wcześniej mówiłem, że opłaty są bardzo niskie. ETF ten pobiera opłatę za zarządzanie w wysokości 0,4% w skali roku (maksymalnie 0,5%). Dla porównania, fundusze akcji uniwersalnych, średnio pobierają opłaty w wysokości między 3% a 4% w skali roku. Kilkukrotnie więcej, a zyski wcale nie są kilkukrotnie wyższe. Zakład Warrena Buffeta pokazuję, że w ciągu 10 lat są nawet niższe.


BETA ETF WIG20TR najlepiej kupować przez konto maklerskie. W przypadku, gdybyście chcieli kupić go bezpośrednio od emitenta AgioFunds TFI, mogą zostać naliczone dodatkowe opłaty, max 2% od zakupu i max 1% od sprzedaży. Emitentowi zależało, aby cały handel odbywał się na giełdzie. Trzeba jedynie pamiętać o prowizji maklerskiej za wykonanie transakcji przez konto maklerskie. Jedną jednostkę można kupić już za około 40zł + koszty transakcji.


Jeśli chcecie inwestować długoterminowo, to powyższe opłaty mają ogromne znaczenie. Dzięki niskim opłatom, większość zysku zostaje u Was, a co za tym idzie procent składany działa szybciej. Jeśli chcecie systematycznie zwiększać swoją pozycję na ten indeks np. przez IKE, pamiętajcie o opłacie za wykonanie transakcji, bo może ona znacznie przyczynić się do zmniejszenia efektywności. 1 opłata miesięcznie, to 12 opłat rocznie.


Omawiany przeze mnie ETF ma jeszcze jedną dość istotną dla polskiej giełdy cechę. BETA ETF będzie fizycznie kupował akcje - LYXOR ETF (jeden z dwóch ETF na polskim rynku) syntetycznie odwzorowuje indeks nabywając np. instrumenty pochodne. ETFy syntetyczne nie zwiększają obrotów na konkretnych spółkach, bo korzystają np. z opcji lub kontraktów. ETFy takie jak BETA ETF zwiększają obroty na konkretnych spółkach poprawiając płynność na GPW. Oczywiście, jak będzie mega hossa będzie zwiększał jej rozmiary kupując więcej akcji, natomiast jak przyjdzie bessa, będzie ją pogłębiał przez dodatkową sprzedaż.


Uważam, że moment startu pierwszego polskiego ETFa również jest dość atrakcyjny. Przypomnę, że debiut na GPW nastąpił 07.01.2019r. Ostatnio rzadziej obserwujemy rajd Świętego Mikołaja, a częściej efekt stycznia, tak było też w tym roku. Od lipca 2019r pierwsze duże firmy zaczną przelewać pieniądze do Pracowniczych Planów Kapitałowych (III filar emerytalny) , gdzie w pierwszej kolejności pieniądze popłyną właśnie do spółek z WIG20 (największa płynność i wymóg ustawowy) podnosząc ich wyceny. Oczywiście, może efekt początkowo nie będzie mega widoczny, ale zawsze to dodatkowy kapitał na GPW, którego ostatnio trochę ubyło.



W Polsce mamy 4 ETFy, a obroty na nich sięgają zaledwie kilkudziesięciu tysięcy złotych dzienne. Nie na wszystkich rynkach jest tak ubogo. Rynek ETFów na świecie jest ogromny - ponad 6000. W samej Ameryce występuje blisko 2000 ETFów, które zgromadziły blisko 3,5mld USD. W 2017r. w Stanach do funduszy typu ETF napłynęło 464mld USD. W Niemczech znajduje się w obrocie ponad 600 ETFów a w Londynie ponad 700. Nieoficjalnie mówi się, że jeszcze w 2019r. może pojawić się na GPW kilka nowych ETFów, między innymi na mWIG40. To bardzo dobra wiadomość, bo w indeksie WIG20 mamy większość spółek z udziałem Skarbu Państwa i duża część inwestorów omija te spółki (duże ryzyko polityczne). Bardzo dużą wartość fundamentalną mamy obecnie w indeksach mWIG40 i sWIG80. Spółki znacząco poprawiają wyniki, a ich wyceny fundamentalne są na poziomie z 2011r. Polskie małe i średnie spółki należą na najtańszych w Europie, mają za sobą, bagatela, prawie 2 lata spadków i negatywny sentyment wśród większości inwestorów. Właśnie w takich momentach zazwyczaj rodzi się największa, długoterminowa okazja zakupowa. Oby tym razem tak było.


Moim zdaniem fundusze typu ETF będą odgrywały coraz ważniejszą rolę na rynku kapitałowym i będą miały ważne miejsce w portfelach inwestorów. Niskie koszty, łatwy dostęp, ekspozycja na konkretne rynki czy surowce pozwala na skuteczne pomnażania kapitału. Dzięki ETFom oszczędzamy czas na analizę konkretnych spółek i zmniejszamy ryzyko przez szeroką dywersyfikację. Liczę, że rynek ETFów w Polsce, będzie dynamicznie się rozwijał i przyciągał do siebie inwestorów.

72 wyświetlenia0 komentarzy

Comments


bottom of page